Główna

czwartek, 23 maja 2013

plan doskonały

"Ideały są po to aby do nich dążyć, nie po to żeby nimi być... "

Może i racja, jednak jeśli sam fakt możliwości zbliżenia się do ideału jest w stanie zmotywować do walki o lepsze ciało to czemu nie próbować?

Wraz z moją najcudowniejszą Roksi założyłyśmy tego bloga i postanowiłyśmy przedstawiać wam nasze poczynania w walce o lepszy wygląd. Mam nadzieje , że uda nam się zbliżyć chociaż w części do bycia fit&sexy ;)

Co miesiąc wrzucany będzie bilans wymiary,waga i może fotki kolejnych efektów. Myslę, że będzie to świetna motywacja dla nas aby pokazać się z jak najlepszej strony ;)

Jeśli chodzi o mnie i moje dotychczasowe osiągnięcia w dziedzinie odchudzania, jestem z siebie troszkę zadowolona, 5 tyg temu urodziłam prześliczną córeczkę, w dniu porodu moja talia mierzyła 115cm! na dzień dzisiejszy ma 78cm ;) nie jest źle ;) ubolewam nad udami, niestety sporo przybrałam w trakcie ciąży aż 17 kg, ważyłam 84 kg w dniu porodu. Na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia jak wagowo się mam. I jak narazie nie chce wiedzieć. Pierwszy bilans wrzucę 23 czerwca wraz z fotkami.

Jeśli chodzi o metody walki z tłuszczem , cellulitisem i resztą tego całego cholerstwa:

-6Weidera dzień 2
-skalpel-Ewy Chodakowskiej-dziś odpuściłam ;/ 
-jogging-wczoraj 1,6km,dziś nie miałam kiedy niestety;/ 

-na cellulit:krem eveline 3d plus masaż ud okrężnymi ruchami

Jutro wrzucę małe co nieco, tymczasem zmykam spać póki moje maleństwo lula ;)
 
Lenka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz