piątek, 6 września 2013
motywacjo wróć!
oj źle się działo, efekt jojo po przerwie od biegania +7kg ;/ tragedia, samopoczucie mega złe. Satysfakcja nijaka.Zaczynam od zera tak na dobrą sprawę.Kolekcjonuję filmiki treningowe, zaraz spadam ćwiczyć z Mel B. Pora zainwestować w dobre spalacze, bo herbatki cud nie dają jakiś rewelacyjnych efektów. Od jutra robię tydzień bez slodyczy i tydzień z mel b połączony z p90x. Znalazlam książkę z dietami do 90, po angielsku tak więc pora wziąć się zatłumaczenie i konkretnie za siebie,mam do zrzucenia 25 kg. Chwile słabości są straszne. Zabiły mnie, ale nie zabiły mojego marzenia o lepsze wysportowane ja, tak więc kończę i spadam trenować!:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz